Lech goni czołówkę tabeli i w tym momencie do pierwszego miejsca brakuje im tylko 6 punktów. Na czele znajduje się jednak Legia Warszawa, z którą Kolejorz zmierzy się już w sobotę. Ceny biletów na ten mecz są jednymi z najdroższych w Ekstraklasie. Niżej zostały wycenione nawet spotkania Lecha w europejskich pucharach.
ZNOWU PEŁNE TRYBUNY?
W sobotę 1 października odbędzie się klasyk Ekstraklasy. Przy Bułgarskiej ponownie zmierzą się ze sobą Lech Poznań i Legia Warszawa. Kluby spodziewają się pełnego obłożenia, czyli około 40 tysięcy kibiców na trybunach. Tak też przeważnie miało to miejsce w przeszłości. Sprzedaż biletów już się rozpoczęła. Cena może jednak nie być przystępna dla każdego.
NAJDROŻSZE W EKSTRAKLASIE, DROŻSZE OD EUROPY
Z pewnością jest to jedno z najbardziej elektryzujących meczów w całej polskiej lidze. Nie powinna więc zaskakiwać wysoka cena wejściówek. Dziwić może natomiast, że są one nawet droższe od większości spotkań Lecha w europejskich pucharach. Droższe będą jedynie bilety na spotkanie z Villarrealem, które Kolejorz rozegra na swoim stadionie 3 listopada.
Bilety bez ulgi na pozostałe spotkania Ekstraklasy kosztują 50 złotych na trybuny za bramkami oraz 70 złotych na trybuny proste. Na mecz z Legią ceny te są jednak prawie dwa razy wyższe. Żeby obejrzeć klasyk zza bramki, trzeba zapłacić 90 złotych, a z trybuny prostej 120 złotych. Wejściówki na spotkanie z Austrią Wiedeń kosztowały 60 i 80 złotych. Tyle samo będą kosztować bilety na starcie z Hapoelem Beer Szewa. Żeby natomiast obejrzeć potyczkę Kolejorza z drużyną z Villarrealu, trzeba zapłacić w zależności od trybuny odpowiednio 100 i 140 złotych.
LECH GONI CZOŁÓWKĘ
Podczas ostatniego klasyku na Stadionie Miejskim w Poznaniu obecnych było 39225 widzów, w tym 2000 fanów Legii. Był to jeszcze poprzedni sezon, który zakończył się mistrzostwem Kolejorza. Aktualnie to Legia znajduje się na 1. miejscu w tabeli z przewagą jednego punktu nad Rakowem Częstochowa. Klub ze stolicy ma jednak jeden mecz rozegrany więcej niż drużyna z 2. miejsca. Lech po nieudanym początku sezonu goni czołówkę stawki. Po 9 rozegranych spotkaniach znajduje się na 7. miejscu z 14 punktami na koncie. Do lidera brakuje im w tym momencie 6 punktów.
