Szczególnie dotyczy to młodych drzew, które są naszą klimatyczną inwestycją na przyszłość – podkreśla ZDM.
Wysokie temperatury, susza, trudne warunki atmosferyczne sprawiają, że tereny zielone przy drogach musimy podlewać jeszcze częściej. Tylko część z nich ma zamontowane systemy automatycznego nawadniania. Większość zieleni musi być podlewana wodą z zewnątrz, bo opady nie zapewniają jej wystarczającej ilości. Zarząd Dróg Miejskich informuje, że podlewanych jest kilkanaście tysięcy drzew rosnących przy ulicach, z czego ponad 10 000 stanowią stosunkowo nowe nasadzenia.
Teraz sytuacja jest bardzo poważna. Nie było dotąd w Poznaniu tylu dni z temperaturami oscylującymi wokół i powyżej 30 stopni przy jednoczesnym braku istotnych opadów deszczu – przelotne deszcze w ostatnich tygodniach miały tylko znaczenia dla trawników, nie dla drzew i krzewów – wyjaśnia Piotr Libicki, zastępca dyrektora ZDM.
Młode drzewa wymagają znacznie częstszego podlewania, dlatego ZDM zachęca wszystkich mieszkańców do pomocy. W 2020 roku taką akcję prowadziła na Łazarzu lokalna rada osiedla. Wystarczy wychodząc z domu, wziąć napełnioną wodą butelkę lub reklamówkę i wylać te kilka litrów wody pod drzewo lub krzewy.
Drzewa zapewne odwdzięczą się dając cień w upalne dni – dodaje ZDM.