32 osoby są ranne, a 12 nie żyje po wypadku na autostradzie A4 pod Zagrzebiem. Autokarem podróżowali polscy pielgrzymi do Medjugorie.
To był niewielki, parafialny, wyjazd do Medjugorie, który zakończył się makabrycznym wypadkiem. Nad ranem, około godziny 5.40. autobus wypadł z drogi i wpadł do rowu – donosi chorwacka policja. Autobusem jechały 44 osoby. Wśród pielgrzymów było 3 księży i 6 zakonnic, reszta pasażerów to świeccy. Autokar wyjechał w piątek z Częstochowy. Wycieczkę organizowało biuro podróż z województwa mazowieckiego.
Okoliczności wypadku, który wydarzył się na północ od stolicy Chorwacji – Zagrzebia, nie są jeszcze znane. – Autokar zjechał z drogi i wpadł do rowu przy autostradzie – powiedział AFP rzecznik chorwackiej policji Marko Muric.
W wyniku wypadku 11 osób zginęło na miejscu, 12 zmarła w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń. Wszystkich poszkodowanych wydobyto już z rozbitego autokaru. Ich stan jest poważny. 32 pielgrzymów przewieziono do chorwackich szpitali. Liczba ofiar cały czas może wzrastać. Gotowość pomocy poszkodowanym zadeklarował Chorwacki Czerwony Krzyż.
Polska ambasada w Zagrzebiu uruchomiła infolinię dla bliskich osób poszkodowanych w wypadku: +385 148 99 414. Na miejsce jedzie polska delegacja rządowa w której jest minister zdrowia Adam Niedzielski.
Wraz z dyrektorem LPR udajemy się pilnie na miejsce wypadku i do szpitali, gdzie przebywają poszkodowani Polacy – poinformował Adam Niedzielski
Jadą także polscy policjanci, którzy mają pomóc w ustalaniu przyczyn wypadku oraz medycy i psychologowie z Zespołu Pomocy Medycznej.