Dzięki jego bramce Lech pokonał Karabacha w meczu eliminacyjnym do Ligi Mistrzów. Jest jednym z najlepszych piłkarzy Ekstraklasy. W zeszłym sezonie był drugim najlepszym strzelcem ligi. Teraz Mikaela Ishaka chcą kluby z Niemiec i Arabii Saudyjskiej.
Jak poinformował niemiecki portal sportowy “Hamburger Morgenpost” St. Pauli złożyło ofertę za Mikaela Ishaka. Klub grający na co dzień w drugiej Bundeslidze szuka wzmocnienia w napadzie po tym, jak do Freiburga odszedł ich najlepszy strzelec Daniel-Kofi Kyereh. Teraz St. Pauli chce ściągnąć do siebie Szweda. Lech jednak odrzucił pierwszą ofertę zespołu z Niemiec i stawia zaporową cenę.
Portal transfermarkt.com wycenia jednak Ishaka na 3 miliony euro. To znacząco więcej niż największy w historii transfer zespołu z zaplecza Bundesligi. Najdroższymi piłkarzami hamburskiego klubu byli Sahin i Nemeth, których zarząd ściągał za około 1,3 miliona euro. Ponadto 29-letni Szwed jest jednym z najlepszych graczy Kolejorza. W niebiesko-białych barwach rozegrał do tej pory 66 spotkań. Strzelił w nich 38 bramek i zanotował 7 asyst.
Lech na pewno nie puści teraz swojego najskuteczniejszego strzelca poniżej jego rynkowej wartości. Mówi się jednak, że Ishak zainteresowany jest przejściem do Niemiec. W swojej karierze reprezentował już dwa kluby zza naszej zachodniej granicy. Grał dla FC Koln i FC Nuremberg. Portal “Mopo” podaje, że Ishakiem zainteresowane są również kluby z Arabii Saudyjskiej. Dla nich spełnienie wysokich oczekiwań finansowych Lecha i samego piłkarza nie byłoby problemem.
