To była mokra noc w Poznaniu. Zalane piwnice, lokalne podtopienia, nieprzejezdne drogi i częściowo zablokowana trasa Poznańskiego Szybkiego Tramwaju. To skutki nocnej ulewy jaka przeszła nad Poznaniem i okolicami miasta. Strażacy interweniowali w stolicy Wielkopolski 120 razy.
Strażacy najwięcej zgłoszeń o zalanych piwnicach, podtopieniach domów, nieprzejezdnych drogach, mieli w Poznaniu i powiecie poznańskim, bo aż 120. Na szczęście nikomu nic się nie stało. W tej chwili jak – informuje dyżurny wielkopolskich strażaków – jest jeszcze kilka zgłoszeń dotyczących między innymi zalanych piwnic. Przez intensywne opady deszczu zalana był między innymi ulica Opolska, a także fragment trasy PST-ki pod Rondem Kaponiera. Tramwaje linii numer 12 i 14 jeździły trasą przez rondo Kaponiera i ul. Roosevelta.
W nocy przez ulewę, przestało działać kilkanaście sygnalizacji świetlnych. Większość usterek udało się usunąć do rana. Wciąż jednak nie działają sygnalizacje na skrzyżowaniach ulic: Słowiańskiej z Mieszka I, Marcelińskiej z Bułgarską, a także Grunwaldzkiej z Jeleniogórska.
Jak informuje IMGW w Poznaniu przelotne opady mogą pojawiać się do końca tygodnia. Lokalnie będą także burze. Temperatura powietrza spadnie i wyniesie od 22 do maksimum 25 stopni Celsjusza.