Na osiedlu Przyjaźni likwidowano mieszkanie po zmarłym profesorze bałtologii, Michale Hasiuku. Stosy książek, które do niego należały, trafiły na śmietnik. Cenną bibliotekę uratowały dwie studentki.
Ogłoszenie o wyrzuconych książkach pojawiło się na grupie Inicjatywna i Nieformalna Grupa Winogrady. O historii poinformował Leszek Zaleski. Podczas likwidacji mieszkania zmarłego ,w zeszłym roku, profesora bałtologii, Michała Hasiuka, wiele książek z jego biblioteki trafiło na śmietnik.
Mnóstwo książek wylądowało już w kontenerze zanim zdążyłem zareagować, ale resztę powinno udać się uratować. Być może znajdzie się ktoś, kto je doceni, komu się przydadzą albo ktoś, kto zna takiego kogoś – pisał Leszek Zaleski w poście.
Zaledwie kilka godzin później na osiedlu pojawiły się dwie studentki bałtologii, które postanowiły uratować bibliotekę. Jedna z latarką czołową siedziała w kontenerze i wyciągała książki, a druga odbierała je i kładła na ziemię. W kuble było mnóstwo pozycji, których brakuje w bibliotekach.
Wszystko to trafiło do kosza kilka metrów pod ziemią i jest właśnie ratowane – relacjonował Leszek Zaleski.
Początkowo studentki poszukiwały samochodu, który w nocy zawiezie je wraz z książkami na Rataje. Były tak zdeterminowane, że ciężkie stosy chciały przewieźć nawet komunikacją miejską. Ostatecznie transport udało się zorganizować.