Plac Kolegiacki w pełnej okazałości prezentuje się zupełnie inaczej niż po otwarciu. Jego wygląd dzielił poznaniaków. Sprawdziliśmy jak wygląda teraz, kiedy wszystkie elementy placu są już skończone.
W tym roku maj obfituje w wiele słonecznych dni przez co poznaniacy chętnie korzystają ze spacerów na świeżym powietrzu. Już od marca mieszkańcy mogą korzystać z nowej przestrzeni placu Kolegiackiego, który od 2018 roku przechodził gruntowny remont.
Po zakończeniu prac urzędnicy, radni i mieszkańcy podzielili się na dwa obozy. Jedni krytykowali wynik remontu narzekając na brak zieleni. Sympatycy nowego placu bronili go i argumentowali, że zieleń pojawi się wraz z wiosną, a szare płyty zostaną zasłonięte ogródkami restauracji, które działają w okolicy.
Po niemal dwóch miesiącach mieszkańcy mogą już zobaczyć jak prezentuje się plac w pełnej okazałości. Oprócz pozostałości Fary, które można oglądać przez specjalne szyby umieszczone w płycie placu, znajduje się tam również fontanna oraz rzędy drzew z ławkami.
Poznaniacy zarówno za dnia jak i w nocy z ciekawością zerkają na nowy plac. Ich liczba może świadczyć o tym , że choć remont placu pozostaje kością niezgody, to sama przestrzeń już stała się lubianą częścią starówki.