Reprezentacja Polski zremisowała z Chile 2-2 (2-1) w meczu towarzyskim. „Biało-czerwoni” po golach Roberta Lewandowskiego i Piotra Zielińskiego prowadzili już 2-0, ale bramki Diego Valdésa i Miiko Albornoza spowodowały, że spotkanie zakończyło się remisem.
Pierwsza połowa dostarczyła nam wiele materiału do analizy – zarówno pozytywnego, jak i negatywnego. Druga połowa była znacznie słabsza w naszym wykonaniu i z pewnością ten wartościowy sprawdzian da nam wiele do myślenia. Widać było w drugiej części, że brakuje nam siły, lecz wcale nas to nie dziwi. Dla mnie ważne jest, by dobra forma była na mecz z Senegalem i jestem przekonany, że tak będzie. Jestem przekonany, że niedługo nasza dyspozycja będzie znacznie lepsza. Janek Bednarek zagrał przyzwoity mecz, należy go ocenić pozytywnie. Z pewnością jest wiele elementów, które musi poprawić, lecz ostateczne decyzje będziemy podejmować po głębszej analizie. Cieszę się, że Kamil Glik jest w coraz lepszej formie, wszystko zależy od diagnozy naszego doktora. – to komentarz trenera Adama Nawałki na pomeczowej konferencji.
Mecz Polska – Chile był przedostatnim sprawdzianem piłkarskim, przed wylotem naszej kadry na Mundial do Rosji. Polacy zagrają jeszcze jeden mecz towarzyski, we wtorek z Litwą na stadionie narodowym. W środę chwilę po godzinie 10:00 wylecą do Soczi, gdzie będą ich baza treningowa. Mecz Polska – Chile na stadionie przy ulicy Bułgarskiej obejrzało blisko 41 tysięcy widzów.
