Rosyjskie zbrodnie w Ukrainie potęgują się. W czasie bombardowań ginie coraz więcej ludzi.
W Mariupolu swoimi bombardowaniami Rosjanie zamordowali min. 18-miesięcznego Kirila.
Kiril, 18 miesięcy, zmarł dzisiaj po rosyjskim bombardowaniu w Mariupolu. Jego matka, Marina, biegnie za swoim chłopakiem, Fedorem, który wiezie go do szpitala. Ataki udaremniły ewakuację ludności cywilnej.
Kiril, 18 meses, ha muerto hoy tras un bombardeo ruso en Mariupol. Su madre, Marina, corre tras su novio, Fedor, que lo lleva en brazos al hospital. Los ataques han frustrado la evacuación de los civiles. Las fotos de Evgeniy Maloletka (Ap) hielan el alma pic.twitter.com/I0s0bAGwfh
— Oscar Mijallo (@oscarmijallo) March 5, 2022
Rosyjskimi zbrodniami w Ukrainie zajmuje się już Trybunał w Hadze. Rząd Ukrainy chce by Putin odpowiedział za zbrodnie przeciwko ludzkości i jest to możliwe, przynajmniej jako postawienie zarzutów.
"Każda rakieta wysłana przez putinowskich generałów na Kijów, Charków, Ochtyrkę, Wasylków, Czernihów, Cherson, Mariupol, Mikołajów i Sumy, to wyrok na was. Cały cywilizowany świat wie o waszych zbrodniach" – zapowiedziała prokurator generalna Ukrainyhttps://t.co/0nVgcejkT4 pic.twitter.com/GTZLyWLQXB
— Biełsat (@Bielsat_pl) March 1, 2022
A sytuacja w Mariupolu i innych ostrzeliwanych ukraińskich miastach wygląda jak w tym komentarzu.
Ojciec i syn. Mariupol. Codziennie o północy wyłączam telewizor i wyciszam telefon. Serce pęka od samego patrzenia na to co się dzieje 💔💔💔 pic.twitter.com/QSzy7tAv5F
— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) March 3, 2022
O bestialskim ataku Rosji na Ukraine napisał też dziś na swoim Twitterze publicysta, Tomasz Terlikowski.
Tysiące ludzi ginie, cywile są rozstrzeliwani, setki tysięcy straciło domy i normalne życie. Brutalna wojna powróciła. My płacimy za próbę powstrzymania Putina wyższymi cenami benzyny, inflacją, ogromnymi zmianami społecznymi. To żadna cena. Jeśli jej nie zapłacimy, jeśli od życia i prawa do wolności naszych sąsiadów ważniejsza będzie wygoda, cena benzyny i święty spokój – to nie będziemy mieli ani benzyny, ani świętego spokoju, ani wygody. Będziemy mieli wojnę. Tu nie chodzi tylko o moralność, ale także o dobro PL – stwierdza Terlikowski
Jeśli chcesz pomóc ukraińskim uchodźcom w Polsce, najlepiej odwiedzić rządową stronę na ten temat TUTAJ