Sankcje rzeczywiście niszczące dla Rosji?

W wyniku sankcji nałożonych na Rosję, kurs Rubla jest najniższy w XXI w. Stopy procentowe wzrosły do aż 20%. Wczesniej było to 9,5%.

NATO nie decyduje się na wysłanie swoich wojsk do Ukrainy, by pomóc w walce z Rosją. Kraje Zachodu zdecydowały się jednak podjąć z Putinem wojnę gospodarczą. Coraz większe sankcje nakładane na Rosję mają powstrzymać jej prezydenta przed dalszą inwazją na naszych wschodnich sąsiadów.

Chociaż początkowo odcięcie Rosji od systemu SWIFT budziło wśród niektórych przywódców państw niepewność, teraz większość rosyjskich banków nie ma już dostępu do tego systemu. Agencja RIA Nowosti poinformowała, że moskiewska giełda ruszy nie wcześniej niż o 15 czasu lokalnego. Już teraz możemy obserwować gigantyczne skutki sankcji nałożonych na Rosję.

Za jednego Dolara Amerykańskiego dostaniemy w tym momencie 109 Rosyjskich Rubli. Jest to najwyższy kurs od 2003 roku. Europejski Bank Centralny przewiduje upadek rosyjskiego banku Sberbank Europe. Bank Rosji podniósł stopy procentowe z 9,5% do aż 20%.

Tak drastyczne skutki sankcji nie zdają się jednak powstrzymywać Putina przed dalszą inwazją na Ukrainę. Dziś w nocy Kijów obronił się po raz kolejny, jednak skala zniszczeń wciąż rośnie. Niszczone są nie tylko punkty ważne strategicznie, ale też domy czy całe osiedla mieszkalne. W Wołnowach, mieście na wschodzie Ukrainy, okupowanym przez Rosjan dochodzi do katastrofy humanitarnej – informuje ukraińska deputowana Lesia Wasylenko.

Okupant nie pozwala ludziom wychodzić, nie wpuszcza wody i żywności. 20 tys. Ukraińców musi głodować? – napisała na Twitterze Wasylenko.

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl