Łącznie 33400 strażaków interweniowało 6782 razy na terenie Wielkopolski, usuwając skutki wichur. Niestety, jest jedna ofiara śmiertelna.
Orkany Dudley i Eunice, które w ostatnich dniach przechodziły przez Wielkopolskę, dokonały wielu zniszczeń w całym województwie. Strażacy na bieżąco usuwali skutki wichur. Między innymi były to pozrywane dachy czy powalone na jezdnie drzewa.
Łącznie w województwie działało 33400 strażaków. W dniach 17-19 lutego, kiedy wiało najmocniej, interweniowali w 6782 zgłoszeniach. Najgorzej było w sobotę, 19 lutego. Tylko tego dnia interwencji było prawie 3,5 tys., z czego prawie 450 o godzinie 8:00. Najwięcej z nich miało miejsce w Poznaniu, bo aż 16 proc. wszystkich interwencji. Wskutek wichur ranne zostały w Wielkopolsce 4 osoby, z czego jedna zmarła. Był to kierowca samochodu w powiecie złotowskim.
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl