„Lex Czarnek – jak dotąd wynika z naszych badań – kompletnie nie ma uzasadnienia” – twierdzą posłowie KO Maria Janyska i Rafał Grupiński, którzy dziś przeprowadzili poselską kontrolę w kuratorium oświaty w Poznaniu.
Kontrola dotyczyła kwestii skarg rodziców na działania organizacji pozarządowych w szkołach. Kontrole poselskie od kilku dni w kuratoriach w całym kraju przeprowadzają parlamentarzyści opozycji. Byli już w kuratorium w województwie mazowieckim, lubelskim, świętokrzyskim, łódzkim, opolskim, śląski. Jak twierdzą w zasadzie było tylko kilka skarg – od 2015 roku, na działania organizacji pozarządowych w szkołach.
Widać wyraźnie, że Lex Czarnek, które powstało z powodu rzekomo kilkuset skarg rodziców na działanie organizacji pozarządowych w szkołach, po prostu nie ma uzasadnienia. Myślę, że dziś w wielkopolskim kuratorium także potwierdzimy, że nie ma żadnej lawiny skarg. Co więcej, spór między kuratorium pisowskim, a samorządem poznańskim, który dotyczy kwestii lekcji równościowych, został odbity przez samorząd. Dlatego Lex Czarnek, jak dotąd wynika z naszych badań, kompletnie nie ma uzasadnienia. Myślę, że nasza wizyta dzisiaj potwierdzi, że jest to decyzja polityczna, ideologiczna ministra edukacji i nauki, a nie uzasadnione realną sytuacją w szkołach działanie – mówił Rafał Grupiński.
Posłowie poinformowali, że przeprowadzona dziś kontrola poselska wykazała, że w latach 2015-2022 nie wpłynęły żadne skargi rodziców na zajęcia przeprowadzane przez organizacje pozarządowe w szkołach w Wielkopolsce.
Zobacz relację z całej konferencji: