Senator z Poznania znalazł się wśród członków Komisji Nadzwyczajnej, która zbada inwigilację opozycji Pegasusem. Marcin Bosacki w czasie wystąpienia mówił o broni cybernetycznej, którą Izrael stworzył do walki z terrorystami a rząd PiS mógł wykorzystać do walk z opozycją w Polsce.
DLACZEGO POWOŁANO KOMISJĘ?
Senator z Poznania mówił w czasie wystąpienia w Senacie o możliwej inwigilacji opozycji przy użyciu izraelskiej broni informatycznej nazywanej Pegasusem. To system do podsłuchiwania i przechwytywania wiadomości, nawet z szyfrowanych komunikatorów. Senator porównał wykorzystanie go w Polsce do afery Watergate.
Wiele wskazuje, że jeden z podmiotów wykorzystał państwo i możliwości inwigilacji, by zapewnić sobie wygraną – mówił Bosacki w Senacie.
CO MOŻE SENACKA KOMISJA?
Komisja będzie zapraszać świadków między innymi z brytyjskiego laboratorium, które odkryło, że inwigilowany za pomocą Pegasusa był senator Brejza. Komisja wzywać będzie też polityków, prawników i innych ekspertów. W konkluzji jej prac mogą znaleźć się zalecenia zmian w działaniu służ specjalnych by inwigilowanie opozycji już się nie powtórzyło.