Nowe Zoo w Poznaniu ma nową lokatorkę. Z Czech przyjechała półroczna samica sowy jarzębatej. To niezwykły gatunek, który bardziej niż klasyczną sowę przypomina jastrzębia.
Samica trafiła do stolicy Wielkopolski z ogrodu zoologicznego w czeskiej Hluboce nad Wełtawą. Jej nowa woliera znajduje się w pobliżu wybiegu żubrów. Sowa jarzębata (northern hawk-owl) znacząco różni się od swoich kuzynów. Ma smukłą sylwetkę, długi ogon i prążkowane upierzenie, przez co przypomina jastrzębia.
W przeciwieństwie do większości sów, jest aktywna przy świetle dziennym. To przystosowanie do życia na dalekiej północy, gdzie noc latem niemal nie istnieje. Jej pióra są sztywne, co ułatwia błyskawiczny atak (nawet na ptaki w locie), ale sprawia, że w przeciwieństwie do innych sów, lata dość głośno. Potrafi zlokalizować ofiarę i zanurkować po nią nawet pod 30-centymetrową warstwę śniegu.
Nową mieszkankę można już oglądać podczas spacerów po poznańskim ogrodzie.


Fot. Zoo Poznań












