W hali numer 10 na MTP wolontariusze z Panda Team wzięli udział w finale świątecznej akcji. Pakowali listy i prezenty dla dzieci, które mają przeżywają chorobę rodzeństwa lub są w żałobie.
Podczas piątej edycji akcji do fundacji Panda Team trafiła rekordowa liczba listów od dzieci. W tym roku wolontariusze przygotują łącznie aż 300 paczek. Zawartość prezentów jest fundowana przez firmy i osoby prywatne z całego kraju. Podczas finału akcji wolontariusze zapoznają się z treścią listu a następnie przygotowują paczki do wysyłki.
Finał akcji potrwa do soboty 13 grudnia. Na koniec wolontariusze wezmą udział w spotkaniu wigilijnym. Organizatorzy podkreślają, że jednym z kluczowych elementów działania fundacji są wartości rodzinne i relacje między ludźmi. Dlatego po wspólnej pracy chcą spędzić czas z tymi, którzy pomogli im w trakcie akcji.
– Dla nas to wielkie święto. Widok dziesiątek ludzi, którzy przychodzą, by pomagać, jest poruszający. Ogromnie się cieszę, że finał Panda Claus na stałe wpisał się w lokalną, poznańską tradycję. Z roku na rok ta wspólnota rośnie, a dzięki niej możemy realnie odmieniać czyjś grudzień – podkreśla Filip Tarachowicz, założyciel i prezes Fundacji Panda Team im. Michałka Tarachowicza.
Fundacja Panda Team powstała po śmierci Michałka. Jego rodzina chciała pomóc innym, którzy przeżywają chorobę najbliższych lub są w żałobie po nich. Akcja Panda Santa to tylko jedna z form, które realizują ten cel.



fot. F. Bryska / wpoznaniu.pl
Czytaj także: Miasto wspiera kobiety. Poznań przeciw endometriozie











