Wielkopolska

Zamyka się kolejna porodówka w regionie. Na razie na miesiąc

W ostrzeszowskim szpitalu zamykają się dwa oddziały – ginekologiczno-położniczy oraz noworodkowy. Pacjentki planujące poród lub hospitalizację na którymś z nich mają udać się do szpitali w Jarocinie lub Ostrowie Wielkopolskim. Powodem takiego ruchu ze strony dyrekcji placówki są wypowiedzenia złożone przez pracowników.

Działanie oddziałów nie ma być zakończone, a jedynie zawieszone. Na razie od 1 do 31 stycznia 2026 r. Szpital w Ostrzeszowie szuka lekarzy, którzy rozpoczną pracę w placówce i umożliwią ponowne otwarcie ginekologii i położnictwa.

Dlaczego oddziały tymczasowo się zamykają?

– Przyczyną czasowego zawieszenia działalności Oddziałów jest złożenie wypowiedzeń umów przez pięciu lekarzy udzielających świadczeń w Oddziale Ginekologiczno-Położniczym, bez jakichkolwiek sygnałów dotyczących zakończenia współpracy, co w praktyce uniemożliwia zapewnienie bezpiecznej, całodobowej obsady lekarskiej na wymaganym poziomie i z zachowaniem obowiązujących standardów organizacyjnych oraz jakościowych – czytamy w oświadczeniu Prezesa Zarządu Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia.

Szpital podpisał porozumienia z placówkami w Jarocinie i Ostrowie Wielkopolskim. Tam mogą kierować się pacjentki z Ostrzeszowa i okolic, potrzebujące pomocy ginekologicznej czy położniczej.

Przypomnijmy, że to nie pierwsze kłopoty ostrzeszowskiego szpitala związane z personelem. W sądzie pracy toczy się sprawa podejrzenia mobbingu w placówce – 4 pracownice złożyły pozew przeciw pielęgniarce naczelnej.

Czytaj także: Nocą zakopali kilkanaście ton śmieci. Zatrzymali ich poznańscy policjanci

Marta Maj
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl