Policjanci zatrzymali cztery osoby podejrzane o kradzież kabli telekomunikacyjnych z podziemnej infrastruktury. Do ujęcia sprawców doszło w Szreniawie, gdzie – według ustaleń policji – w nocy ze studzienek wyciągali przewody należące do jednej z ogólnopolskich sieci.
Złodzieje działali w nocy i to właśnie po zmroku, kilkudziesięciu policjantów zastawiło pułapkę na przestępców. Akcję zakończyła się zatrzymaniem czterech osób podejrzanych o kradzież ponad 110 metrów podziemnych kabli telekomunikacyjnych.
– Dynamiczne działania doprowadziły do zatrzymania sprawców w miejscowości Szreniawa – dokładnie w momencie, gdy pod osłoną nocy wyciągali cenny przewód z infrastruktury należącej do znanej sieci telekomunikacyjnej – informuje podkom. Łukasz Paterski z poznańskiej policji.
Wśród zatrzymanych są: dwaj Polacy w wieku 43 i 44 lat, 29-letni obywatel Ukrainy oraz 43-letnia obywatelka Mołdawii. W ich aucie kryminalni znaleźli setki metrów skradzionego kabla. Przewód wcześniej został nacięty w dwóch studzienkach oddalonych od siebie o kilkadziesiąt metrów. Tą metodą podejrzani przeciągali przewód i stopniowo wyciągali go na powierzchnię.
– Skutki ich działania były natychmiastowe – zniszczona infrastruktura spowodowała zakłócenia w działaniu sieci telekomunikacyjnej, w tym przerwy w połączeniach telefonicznych oraz dostępie do internetu na terenie pobliskiej miejscowości. Straty liczone są w tysiącach złotych – dodaje Paterski.
Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty niszczenia i uszkadzania infrastruktury telekomunikacyjnej i zakłócenie działania sieci na terenie pobliskiej miejscowości. Złodziejom grozi im do 8 lat więzienia
czytaj także: Przełom w sprawie Jarosława Ziętary
