Wielkopolska

Poszedł do kościoła, ale nie modlił się w nim. Zrobił to w konfesjonale

O tym, co znaczy obraza uczuć religijnych, przekonał się niedawno 43-latek z Nowego Tomyśla. Wszedł do kościoła i swoje kroki skierował w stronę konfesjonału. Zamiast przystąpić do spowiedzi, przystąpił do… oddawania moczu.

Mężczyzna pod wyraźnym wpływem alkoholu wszedł na teren kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa przy placu Fryderyka Chopina w Nowym Tomyślu. Udał się tam, jak się okazało… „za potrzebą”.

– Mężczyzna dopuścił się czynu polegającego na oddaniu potrzeb fizjologicznych do jednego z konfesjonałów oraz na posadzkę korytarza od strony tylnego wejścia – czytamy w komunikacie nowotomyskiej policji.

Grozi mu więzienie

Na miejscu pojawiła się policja. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do jednostki, gdzie – po wytrzeźwieniu – usłyszał zarzut obrazy uczuć religijnych (popełnienia przestępstwa z art. 196 Kodeksu karnego). Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Nowym Tomyślu. Po zakończeniu czynności procesowych zebrane materiały będą przekazane do sądu.

Policja przypomina, że znieważenie uczuć religijnych stanowi przestępstwo. Grozi za nie kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

Czytaj także: Podszył się pod serwisanta, choć nie umiał naprawić pieca. Stanie przed sądem


Marta Maj
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl