W 86. rocznicę pierwszych wysiedleń z czasów II wojny światowej w Poznaniu odbyły się uroczystości upamiętniające ofiary niemieckiej akcji wysiedleńczej. Wydarzenie zorganizowano przy pomniku Wypędzonych Wielkopolan w parku im. Karola Marcinkowskiego.
– Spotykamy się dziś pod pomnikiem wypędzonych Wielkopolan, by uczcić pamięć tych, których w czasie II wojny światowej pozbawiono domów, godności i poczucia bezpieczeństwa – mówił Marcin Gołek, zastępca prezydenta Poznania.



fot. wpoznaniu.pl
W przemówieniu zwrócił uwagę także na współczesne wyzwania. Zastępca prezydenta apelował, by w publicznej debacie o wojnie, uchodźcach i migracjach unikać populizmu i strachu. Jego zdaniem prawdziwym obowiązkiem osób zaangażowanych w życie społeczne jest działanie na rzecz pokoju i szacunku wobec każdego człowieka.
– Dziś, gdy na świecie ludzie wciąż muszą uciekać ze swoich domów, gdy wojna łamie ludzkie życie, pamięć o losie wysiedlonych Wielkopolan jest również apelem o pokój i humanitaryzm – podkreślił Gołek.
Pomnik odsłonięto w 2024 roku
Pomnik w formie płaskorzeźby, zaprojektowany przez pracownię Karola Badyny, przedstawia grupę ludzi w różnym wieku, stłoczonych na niewielkiej przestrzeni. To artystyczny zapis dwóch dramatów strachu przed nieznanym i samego aktu wypędzenia.



fot. wpoznaniu.pl
Akcja wysiedleńcza w Wielkopolsce rozpoczęła się 5 listopada 1939 roku. Niemcy utworzyli wówczas obóz przejściowy Lager Glowna przy ul. Bałtyckiej w Poznaniu. Jak informuje Instytut Pamięci Narodowej, przez jego teren przewinęło się około 33,5 tysiąca osób, z czego większość deportowano do Generalnego Gubernatorstwa. Wśród więźniów znaleźli się wybitni poznaniacy m.in. prezydent miasta Cyryl Ratajski, profesor Michał Sobeski czy ksiądz Józef Prądzyński. Według historyków z ziem wcielonych do III Rzeszy wysiedlono łącznie nawet ponad milion Polaków.
Przedtem przedstawiciele władz złożyli kwiaty również pod głazem pamiątkowym przy ulicy Bałtyckiej. Kamień odsłonięto w lutym 1962 roku.



fot. wpoznaniu.pl
Czytaj także: Poznań wystroi się na święta. Nowe dekoracje w centrum





