44-letnia mieszkanka powiatu kaliskiego usłyszała zarzut posługiwania się podrobionym dokumentem. Kobieta podczas kontroli drogowej pokazała policjantom fałszywe prawo jazdy, próbując uniknąć odpowiedzialności za kierowanie samochodem bez uprawnień.
Kobieta została zatrzymana przez policjantów podczas rutynowej kontroli drogowej. Kierowała samochodem marki Volvo. Gdy funkcjonariusze poprosili o dokumenty, przedstawiła prawo jazdy, które wzbudziło ich podejrzenia — zauważyli w nim nieprawidłowości w wyglądzie. Dokument został natychmiast sprawdzony i okazało się, że nie został wydany przez żadną oficjalną instytucję.
44-latka została zatrzymana i usłyszała zarzut posługiwania się fałszywym dokumentem, co zgodnie z art. 270 Kodeksu karnego zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Na tym jednak jej kłopoty się nie kończą. Kobieta nie posiadała wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem, za co grozi jej obowiązkowy sądowy zakaz prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do 3 lat. Wzrosła też minimalna wysokość grzywny za to wykroczenie — wynosi obecnie 1500 zł. W zależności od decyzji sądu kara finansowa może sięgnąć nawet 30 tys. zł.
Jeżeli po orzeczeniu zakazu prowadzenia pojazdów kobieta złamie go, będzie jej grozić odpowiedzialność karna z art. 244 Kodeksu karnego, czyli kara pozbawienia wolności.
Czytaj także: Zbierasz grzyby, ale się nie znasz? Uważaj, w niedzielę ich nie sprawdzą