Monika Bocian i Dariusz Graj, motorniczowie MPK Poznań, wywalczyli srebrny medal na pierwszych w historii Mistrzostwach Świata Motorniczych w Wiedniu. Polacy prowadzili niemal do samego końca, a złoto przejęli dopiero gospodarze – reprezentacja Austrii. Trzecie miejsce zajęła Norwegia. Podczas zawodów ogłoszono też, że przyszłoroczne Mistrzostwa Europy odbędą się w Poznaniu.
Wielkie święto motorniczych
W stolicy Austrii spotkali się najlepsi motorniczowie z całego świata – aż 25 drużyn z sześciu kontynentów. Zawody rozegrano przed wiedeńskim Burgtheater, a atmosfera przypominała wielką sportową imprezę. Oprócz ekip z Europy i USA wzięli w nich udział również przedstawiciele m.in. Maroka, Brazylii, Chin czy Australii.
To pierwsza edycja mistrzostw o tak globalnym zasięgu. Organizatorzy podkreślali, że zawody nie tylko sprawdzają umiejętności prowadzących tramwaje, ale też mają integrować środowisko i pokazać, że praca motorniczych to zawód wymagający ogromnej precyzji i odpowiedzialności.
Jak wyglądały konkurencje?
Rywalizacja była podzielona na osiem konkurencji. Zawodnicy musieli m.in.:
- ruszyć i zatrzymać tramwaj tak płynnie, by nie rozlać wody z pojemnika ustawionego na jego przodzie,
- utrzymać równą prędkość 25 km/h, mimo zasłoniętego prędkościomierza,
- precyzyjnie zatrzymać pojazd na wyznaczonej linii,
- zmierzyć się z „tramwajowymi kręglami”,
- ocenić odległość boku wagonu od przeszkody,
- przejechać tyłem,
- a na koniec zagrać w tram-curling – konkurencję inspirowaną sportem zimowym, w której tramwaj należało rozpędzić tak, by zatrzymał się idealnie w wyznaczonym polu.
Prowadzili do końca
Polska reprezentacja – Monika Bocian i Dariusz Graj z MPK Poznań – przez większość rywalizacji była liderem klasyfikacji. Po pierwszej rundzie to właśnie oni znajdowali się na czele z wynikiem ponad 3100 punktów, wyprzedzając m.in. Norwegię i Austrię.
Ostatecznie w finałowej konkurencji lepsi okazali się gospodarze i to oni sięgnęli po tytuł mistrzów świata. Polacy zakończyli zmagania na drugim miejscu, a podium uzupełnili Norwegowie.
Kolejny sukces poznaniaków
Monika Bocian i Dariusz Graj nie są przypadkowymi reprezentantami. To oni kilka miesięcy wcześniej zwyciężyli w krajowych mistrzostwach w Warszawie, co dało im przepustkę do występu w Wiedniu. Sukces w Austrii to kolejny dowód na to, że poznaniacy należą do europejskiej czołówki.
Mistrzostwa Europy w Poznaniu
Podczas ceremonii wręczenia nagród ogłoszono, że w 2026 roku to właśnie Poznań stanie się gospodarzem Mistrzostw Europy Motorniczych. To prestiżowe wyróżnienie nie tylko dla miasta, ale i dla całego polskiego transportu publicznego.
Globalne emocje
Wiedeńskie mistrzostwa pokazały, jak duże zainteresowanie budzi ta branża. Oprócz drużyn do Austrii przyjechali także kibice i pasjonaci transportu szynowego z całego świata. Zawody były transmitowane online, a ich przebieg śledziły tysiące widzów.
Poznańscy motorniczowie wrócą z Wiednia z tytułem wicemistrzów świata. Choć złoto było na wyciągnięcie ręki, drugie miejsce w tak prestiżowej imprezie i perspektywa przyszłorocznych zawodów w Poznaniu to ogromny sukces. To też najlepsza okazja, by pokazać mieszkańcom, jak trudny i wymagający jest zawód motorniczego – i jak wielką precyzją muszą wykazywać się ci, którzy codziennie prowadzą tramwaje po naszych ulicach.