Po ponad czterech latach reprezentowania Lecha, Bartosz Salamon opuszcza klub przy Bułgarskiej.
Przypomnijmy, że 34-letni środkowy obrońca to wychowanek Lecha Poznań. Do klubu wrócił w w przerwie zimowej sezonu 2020/21, podpisując kontrakt z Kolejorzem. Już w kolejnym roku sięgnął z zespołem po mistrzostwo Polski, będąc jednym z filarów drużyny – rozegrał 25 meczów i zdobył trzy bramki, kolejno przeciwko Cracovii (2:0), Wiśle Płock (4:1) i Bruk-Bet Termalice Nieciecza (5:0). Brał również czynny udział w innych sukcesach Lecha w ostatnich latach: ćwierćfinale Ligi Konferencji (2023) i kolejnym mistrzostwie Polski (2025).
Wraca do Włoch
Bartosz Salamon, nazywany przez kibiców Generałem, nie należał do ulubieńców trenera Nielsa Frederiksena od początku przygotowań. Środkowy obrońca nie wystąpił w żadnym spotkaniu Kolejorza w tym sezonie, czasami nawet brakowało dla niego miejsca w szerokiej kadrze meczowej.
Nowym klubem Salamona będzie beniaminek drugiej ligi włoskiej – Carrarese Calcio 1908. Stoper wraca do gry na Półwyspie Apenińskim, gdzie wcześniej spędził 14 lat reprezentując osiem różnych klubów na poziomie Serie A i B.
Pożegnanie Generała
Piłkarz nie mógł pożegnać się z kibicami na boisku. Klub pożegnał się z Generałem jedynie krótkim wpisem na Facebooku:
– Bartosz Salamon odchodzi z Lecha Poznań. Nasz wychowanek będzie kontynuował karierę w innym klubie, a kontrakt z Kolejorzem został rozwiązany za porozumieniem stron. Bartku, dziękujemy za te 4,5 roku spędzone przy Bułgarskiej, dwa mistrzostwa Polski i ćwierćfinał Ligi Konferencji Europy. Trzymamy za Ciebie kciuki! – mogliśmy przeczytać w social mediach Kolejorza.
Czytaj także: Nie chodzi o most Chrobrego. Tu jednak kierowców też czekają zmiany