W sieci pojawiły się nagrania brutalnego ataku na kibiców Lecha Poznań wracających z Belgradu po meczu z Crveną Zvezdą. Według profilu Hooligans.cz Official na platformie X, w napaści mogło brać udział nawet 200 osób.
Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę na jednej z serbskich autostrad. Grupa zamaskowanych napastników zatrzymała samochód z czterema kibicami Kolejorza. Najprawdopodobniej byli to kibole Crvenej Zvezdy, którzy dotkliwie pobili znajdujących się w aucie Polaków. Uderzali ich pałkami po głowie i ciele. Na miejscu interweniowała policja i pogotowie ratunkowe. Mężczyźni mieli około 30 lat. Na razie nie potwierdzono, czy napastnicy to kibole Crvenej Zvezdy.
Nagrania z portalu X pokazują skalę zasadzki.
Hey UEFA, what do you think about the safe return home of Lech Poznań fans after the match against @crvenazvezdafk? After traveling 1,200 km one way, they had the same return journey pic.twitter.com/6jgjAeO3Kk— Frimbis (@Frimbis1) August 14, 2025
Z nieoficjalnych informacji wiemy, że Lech Poznań nie zamierza składać skargi ani do UEFA, ani do władz Crvenej Zvezdy. Powodem ma być fakt, że zdarzenie miało miejsce daleko od stadionu i poza bezpośrednim kontekstem meczu, co znacząco ogranicza możliwości formalnej interwencji. Nawet ewentualne zgłoszenie do klubu gospodarza prawdopodobnie nie przyniosłoby skutku.
Atak ma być częścią szerszych „spraw kibicowskich”, w tym nieformalnych ustaleń między grupami fanów, które miały zostać złamane po ostatnim gwizdku.