Mieszkańcy wioski Sisaura w indyjskim stanie Uttar Pradeś wskoczyli do rzeki Saraju, kiedy zespół pracowników służby zdrowia dotarł do ich miejscowości. Chcieli w ten sposób uniknąć szczepień przeciw Covid-19 – poinformowały w poniedziałek indyjskie media.
Miejscowe władze podały, że do incydentu doszło w sobotę. Mieszkańcy wyjaśnili, że wskoczyli do rzeki, ponieważ słyszeli, iż wstrzykiwana jest trucizna, a nie szczepionka przeciw Covid-19.
Według mediów, które nazwały zachowanie Indusów „ekstremalnym przykładem niezdecydowania w sprawie szczepień”, urzędnicy wyjaśnili mieszkańcom wioski, jakie korzyści płyną z przyjęcia preparatu, obalili też związane z tym mity. Na szczepienie zdecydowało się jednak tylko 18 osób.
Indie zmagają się z drugą falą pandemii koronawirusa. Z oficjalnych danych wynika, że w poniedziałek liczba ofiar śmiertelnych Covid-19 w tym kraju przekroczyła 300 tys. Eksperci szacują, że rzeczywista liczba zmarłych w wyniku pandemii jest znacznie wyższa.
Dotąd w Indiach w pełni zaszczepiono nieco ponad 41,6 mln osób, czyli około 3,8 proc. ludności. (PAP)