Warta Poznań zakończyła swój udział w drugim turnieju PZU Amp Futbol Ekstraklasy. Po trzech meczach musiała uznać wyższość przeciwników. W wyniku ciężkich porażek z Wisłą Kraków, Zawiszą Bydgoszcz i Rekordem Bielsko-Biała, drużyna nie zdobyła żadnych punktów.
W ten weekend drużyna AMP Warty Poznań rywalizowała w drugim turnieju PZU Amp Futbol Ekstraklasy, który odbył się na Stadionie Miejskim w Rzeszowie. Pomimo trudnych okoliczności, drużyna stawiła czoła rywalom w trzech emocjonujących meczach.
Mecze Warty Poznań
- Warta Poznań 0:13 Wisła Kraków
Pierwszy mecz turnieju zakończył się zdecydowaną porażką Warty, która uległa Wiśle Kraków 0:13. Zawodnicy Warty zmierzyli się z drużyną, która dominowała przez całe spotkanie, nie pozostawiając rywalom żadnych szans. - Zawisza Bydgoszcz 2:1 Warta Poznań
Kolejny mecz to zacięta rywalizacja z Zawiszą Bydgoszcz. Choć Warta starała się walczyć, mecz zakończył się wynikiem 2:1 na korzyść Zawiszy. To była trudna przeprawa, w której drużyna z Poznania nie zdołała wyrównać straty mimo kilku groźnych sytuacji pod bramką rywali. - Rekord Kuloodporni Bielsko-Biała 6:0 Warta Poznań
Trzecie starcie z Rekordem Kuloodpornymi Bielsko-Biała także nie zakończyło się pomyślnie dla Warty. Drużyna przegrała 6:0, w meczu, w którym rywale kontrolowali grę od początku do końca.
Trudności w składzie
Drużyna AMP Warty wystąpiła w okrojonym składzie, z powodu kontuzji zawodników, które wykluczyły część planowanych uczestników turnieju. Mimo to, trener Kacper Pyto dawał szansę debiutantom, którzy stawiali swoje pierwsze kroki na boisku, co pozwoliło im nabrać cennego doświadczenia.
Choć wyniki nie były korzystne, drużyna Warty poznała swoich nowych graczy i popełnione błędy, które mają służyć jako lekcje na przyszłość. Trener Pyto podkreślał, że głównym celem jest rozwój zawodników i budowanie zespołu, a nie tylko wynik sportowy.
Czytaj także: Warta przegrywa kluczowy mecz o utrzymanie. Zieloni w coraz trudniejszej sytuacji
