MPK idzie na zakupy. Tym razem po nowe tramwaje. Bedą taaakie długie?

Poznańskie MPK planuje przetarg na nowe tramwaje. Nim jednak zostanie on rozpisany władze miasta muszą podjąć decyzję, jak długie mają być nowe bimby.

Tym razem Miasto chce kupić tramwaje jednokierunkowe. Nie wiadomo jednak, jak długie one będą. O sprawie informuje specjalistyczny portal Transport Publiczny.

Dzięki pozyskanym środkom z KPO na zakup nowych pojazdów, poznańskie MPK wciąż ma do wydania 175 mln zł. Jakie tramwaje pojawią się więc na poznańskich torach. Prawdopodobnie będą to pojazdy podobne do tych kursujących już dziś po torach. Te mają nawet po 32 metry długości. Od lat rozważa się jednak zakup nieco dłuższych wagonów.

Dłuższe znaczy droższe

– Na razie mówimy o tramwajach o długości do 32 metrów a nie dłuższych, choć ostatecznie ten temat będzie do omówienia z Zarządem Transportu Miejskiego, a więc organizatorem transportu zbiorowego w Poznaniu, który powinien ostatecznie wskazać jakiego taboru oczekuje. Podejmując decyzję musimy wziąć pod uwagę kilka czynników. Przede wszystkim – cena. Dłuższe wozy kosztują, patrząc na ostatnie oferty z Krakowa, ponad 20 mln złotych, co oznacza, że środki zewnętrzne wystarczyłyby nam na zdecydowanie mniej wagonów. To z kolei przełożyłoby się na mniejszą liczbę starych tramwajów, które moglibyśmy wycofać i jednocześnie większą liczbę tramwajów kierowanych do modernizacji, co wiąże się też z zabezpieczeniem środków na te naprawy główne – zwraca uwagę w wypowiedzi dla portalu transport-publiczny.pl Krzysztof Dostatni prezes MPK.

MPK bierze też pod uwagę, że ceny tramwajów poszły znacznie w górę.

– Gammy w cenie z 2023 roku, już nie kupimy. Obecnie szacujemy, że tramwaj 32-metrowy kosztuje ok. 13-14 mln złotych, ale być może te ceny nieco spadną po „górce” zamówień związanych z konkursem z KPO – wyraża nadzieję Dostatni.

Tylko jedna linia dostosowana do długich tramwajów

Jego zdaniem warto zastanowić się, czy 40-metrowe tramwaje w Poznaniu w ogóle są potrzebne. Choć w godzinach szczytu na niektórych trasach dawałyby podróżnym większy komfort, to na jednak ogół woziłyby jednak powietrze.

– Czy ten zakup jest ekonomicznie uzasadniony? Czy chcemy mieć więc więcej nowego taboru 32-metrowego czy mniej, ale 40- czy 45-metrowego? To są pytania, na które będziemy musieli sobie odpowiedzieć. Natomiast ostateczna decyzja znajduje się w gestii władz miasta, dlatego w tym momencie nie powiem z całą pewnością, „tak, kupimy dłuższe tramwaje” lub „nie, nie kupimy takich wozów” – podsumowuje w wypowiedzi na portalu komunikacyjnego prezes Dostatni.

– Temat ciągle jest aktualny, ale nie zmieniło się za dużo od naszej ostatniej rozmowy. Wciąż nie mamy żadnej trasy, poza starą trasą linii nr 19, która byłaby dziś dostosowana do obsługi dłuższymi tramwajami – wyjaśnia na łamach portalu dyrektor ZTM Jan Gosiewski.

Czytaj także: To jeszcze nie koniec grypy. Możliwa druga fala infekcji

Marek Jerzak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl