Wielkimi krokami zbliżają się nie tylko święta, ale i noc sylwestrowa. Wielu z nas kojarzy się z szampańską zabawą, jednak nie dla wszystkich jest tak radosna. O tym, jak wygląda ona z perspektywy straży pożarnej, pracowników schronisk dla zwierząt czy osób z autyzmem, opowiada kręcony w Poznaniu film dokumentalny „Godzina Zero”.
Reżyserem filmu jest Maksymilian Dyśko, który filmami dokumentalnymi zajmuje się hobbystycznie. Pomysłodawcami byli zaś widzowie jego wcześniejszych realizacji, którzy sami podsunęli mu pomysł na zrealizowanie filmu o nocy sylwestrowej.
– W swoim filmie chciałem pokazać, że noc sylwestrowa nie jest tylko zabawą. Dlatego rozszerzyłem go o wątek pracy strażaków, którzy na co dzień przyjmują mnóstwo zgłoszeń, a w sylwestra interweniują co chwilę – mówi Maksymilian Dyśko.
Zdjęcia powstawały w ubiegłoroczną noc sylwestrową. Rozmowy z poznańskimi strażakami były nagrane już w styczniu 2024 r. Wtedy też powstały dwie umieszczone w filmie sceny fabularyzowane. Pojawia się w nich znany polski aktor Tomasz Kot.
Dla niektórych to trudna noc
W noc sylwestrową na trudności napotykają nie tylko strażacy. To niełatwy czas także dla osób w spektrum autyzmu, dla których hałas, błysk świateł i huk fajerwerków jest niejednokrotnie trudny do zniesienia.
W filmie pojawiają się także sceny ze schroniska dla zwierząt. 2 stycznia 2024 r. nagrane zostały sceny w schronisku dla zwierząt na Kobylimpolu. W filmie pojawia się także wicedyrektor schroniska Katarzyna Frąckowiak. Opowiada m.in. o tym, jak Straż Miejska przywozi im oszołomione hałasami sylwestrowej nocy zwierzęta.
W dokumencie pojawiają się również przedstawiciele fundacji Szklane Pułapki, którzy liczą ptaki po nocy sylwestrowej.
Film trwa 23 minuty. Jego premiera odbędzie się 26 grudnia na kanale Maksymiliana Dyśko. Obecnie można obejrzeć tam jego zwiastun.
Zobaczcie zdjęcia z filmu:
Czytaj także: Pożegnanie z bimbą. W tym roku jeszcze jednak powróci