Kobieta zadzwoniła na policję i powiedziała, że boi się o własne życie. Jej partner groził jej, naruszał jej nietykalność cielesną oraz ją obrażał.
Do zdarzenia doszło 10 grudnia w Śremie. Policjanci z tamtejszej komendy otrzymali zgłoszenie od kobiety, która obawiała się o swoje życie. Śremianka przekazała funkcjonariuszom, że jej partner groził jej pozbawieniem życia oraz że boi się spełnienia tych gróźb. Co więcej, 43-latek miał kilkukrotnie naruszyć jej nietykalność cielesną i ją obrażać.
Przestępca
Kryminalni dowiedzieli się, że mężczyzna był wcześniej notowany za poważne przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Jeszcze tego samego dnia policjanci pojechali do jego miejsca zamieszkania i zatrzymali 43-latka. Co więcej, funkcjonariusze znaleźli przy nim metamfetaminę.
Sprawa w toku
Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu, gdzie następnie usłyszał zarzuty dotyczące kierowania gróźb karalnych wobec swojej partnerki, naruszania jej nietykalności cielesnej, znieważania oraz posiadania narkotyków. W czwartek 12 grudnia na wniosek policji i prokuratury, sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt tymczasowy. Sprawa jest w toku, a o wymiarze kary dla mężczyzny zadecyduje sąd.
Czytaj także: Pędził ulicą Bukowską. Grozi mu do 5 lat więzienia
