W końcówce meczu z Legią, sprowadzili go z boiska. Uraz wyglądał bardzo groźnie

W końcówce niedzielnego starcia z Legią Warszawa Alex Douglas przewrócił się na murawę i na jego twarzy pojawił się grymas bólu. Po chwili został sprowadzony do szatni, a lechici kończyli w dziesiątkę. Sztab szkoleniowy jak i kibice obawiali się najgorszego.

Mimo, że całe zdarzenie, szczególnie na telewizyjnych powtórkach wyglądało bardzo groźnie (noga w kolanie szwedzkiego obrońcy wygięły się w nienaturalny sposób), dziś okazuje się, że kontuzja nie jest aż tak poważna.

Co prawda Alex Douglas w trzech ostatnich tegorocznych meczach już nie zagra, ale do treningów wróci już w grudniu. Wszystko wyjaśniło się po badaniach.

– Te nie wykazały poważnych uszkodzeń, ale 23-latek i tak nie będzie do dyspozycji w trzech ostatnich spotkaniach tej rundy – z GKS Katowice, Piastem Gliwice oraz Górnikiem Zabrze. Douglas jeszcze w grudniu powinien wrócić do treningów i od początku zimowych przygotowań ma być do dyspozycji sztabu szkoleniowego – czytam na oficjalnie stronie Lecha Poznań.

czytaj także: Euforia po wygranej Lecha. Smutek w Legii

Artur Adamczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl