Wydawało mu się, że jest profesjonalnie przygotowanym do swego fachu złodziejem. Był w błędzie. Ujęła go policja.
Początkowo złodziejowi z Piły szło całkiem nieźle. Przygotował sobie specjalny strój z ponaszywanymi dodatkowymi kieszeniami, by to właśnie w nich wynosić ze sklepu nowe, drogie buty. Jak informuje mł. insp. Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji, w ten sposób wyniósł ich aż sto par.
Zaaferowany chęcią szybkiego zysku przestępca nie zauważył jednak, że cały proceder nagrywały sklepowe kamery. To właśnie przez nie wpadł. Jak ustaliła policja, mężczyzna kradł w różnych sklepach. Poruszał się pomiędzy nimi na rowerze. Kradł też w innych miastach, do których dojeżdżał pociągami.
fot. KPP w Pile
Złodziej posiedzi nawet pięć lat
– 30 października bieżącego roku pilscy kryminalni posiadali wiedzę, że sprawca porusza się pociągiem i wysiada na stacji w Jarocinie. Mając podejrzenia, że mężczyzna uda się do sklepu obuwniczego, mundurowi z Piły skontaktowali się z policjantami z Jarocina, którzy zatrzymali mężczyznę na gorącym uczynku podczas kolejnej kradzieży – informuje Komenda Powiatowa Policji w Pile.
Złodziejem okazał się 55-letni mieszkaniec Poznania. Usłyszał aż trzynaście zarzutów. Jak się okazało, mężczyzna działał w okresie od sierpnia 2021 roku do 17 października br. Wartość skradzionych butów oszacowano na 26 800 złotych. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Jak informuje policja, mężczyzna został objęty dozorem policyjnym.
fot. KPP w Pile