Wkrótce Konsulat Generalny Rosji w Poznaniu przestanie działać. Zgodnie z decyzją ministra spraw zagranicznych, nieruchomość przy ul. Bukowskiej, w której mieści się konsulat, zostanie zwrócona Skarbowi Państwa. To wynik rozwiązania umowy najmu, które nastąpi po wyprowadzce rosyjskich dyplomatów.
Decyzję o wycofaniu zgody na funkcjonowanie rosyjskiego konsulatu w Poznaniu ogłoszono we wtorek przez ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. Rosyjscy dyplomaci będą musieli opuścić terytorium Polski. Konsulat zamkną w ciągu najbliższych dni.
Nieruchomość przy ul. Bukowskiej 53A, w której działa konsulat, stanowi własność Skarbu Państwa. Jak poinformował Urząd Miasta Poznania, najemcę, czyli stronę rosyjską, zobowiązano do jej zwrotu po zakończeniu umowy. Dopiero wtedy możliwe będzie ponowne zadysponowanie tą nieruchomością.
Historia konsulatu i formalności
Konsulat Generalny Federacji Rosyjskiej w Poznaniu powstał w 1946 r.. A po zawieszeniu działalności w 1948 r., ponownie go otwarto w 1960 r. W 1971 r. przekształcono go w konsulat generalny. Umowy najmu nieruchomości zawierane z konsulatami zagranicznymi realizowano na zasadzie wzajemności, a decyzje w tych sprawach podejmował minister właściwy do spraw zagranicznych.
Ostatnią umowę najmu nieruchomości między stroną polską a Federacją Rosyjską podpisano w 2002 r. przez właściwego ministra reprezentującego Rzeczpospolitą Polską. Zgodnie z jej zapisami, po rozwiązaniu umowy rosyjski najemca zobowiązany jest do zwrotu wynajmowanej nieruchomości.
Od czasu inwazji Rosji na Ukrainę, budynek konsulatu w Poznaniu był miejscem licznych demonstracji. Tablicę z nazwą konsulatu wielokrotnie oblewano czerwoną farbą, jako symbol sprzeciwu wobec rosyjskiej agresji.
Czytaj też: Ściągnął kawał gęsi z talerza i uciekł z restauracji [ZDJĘCIA]