Twórcę muralu przedstawiającego Shreka na mostku nad Bogdanką w Poznaniu wezwano do usunięcia swojego dzieła. Wcześniej straż miejska ukarała go mandatem za „dewastację” zabytkowej konstrukcji, powstałej podczas niemieckiej okupacji.
Mural przedstawiający postać Shreka pojawił się na mostku nad rzeką Bogdanką. Jak przypomina Tomasz Hejna z profilu „Gemela poznańska”, mostek został wybudowany przez żydowskich więźniów na zlecenie niemieckich okupantów. Straż miejska przyłapała artystę na gorącym uczynku, ukarała go mandatem, jednak na tym działania się nie zakończyły.
Zakład Lasów Poznańskich, odpowiedzialny za opiekę nad mostkiem, wysłał Kawu oficjalne pismo, w którym nakazuje usunięcie muralu w ciągu 30 dni. Termin upływa pod koniec października. Jeśli artysta nie dostosuje się do wezwania, ZLP podejmie kroki w celu samodzielnego oczyszczenia mostku.
Hejna wyraża obawy, że usunięcie malunku przez samego autora, bez odpowiednich narzędzi i technik, może doprowadzić do dalszej dewastacji zabytkowej konstrukcji.
Czytaj też: W swoich kradzieżach był bezczelny. Brał, jak swoje
