Mieszkańcy kamienicy przy ulicy Kraszewskiego 10b mogą wrócić do swoich mieszkań. Taką decyzją podął Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego.
Przypomnijmy, że do pożaru przy ul. Kraszewskiego 12 na poznańskich Jeżycach doszło w nocy z 24 na 25 sierpnia. Podczas akcji ratunkowej doszło do wybuchu i zawalenia się stropów. Zginęło wówczas 2 strażaków a 11 zostało rannych. Ciężko ranny został także mieszkaniec płonącej kamienicy, który chciał ratować swoje psy. Ranne zostały także dwie osoby, które przechodziły ulicą w momencie wybuchu.
Ponieważ spalona kamienica groziła zawaleniem, mieszkańcy innych sąsiadujących budynków z numerów 10b, 12, 13 i 14 musieli opuścić swoje mieszkania. Kamienica przy ulicy Kraszewskiego 12 po decyzji Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego została rozebrana.
16 września do swoich mieszkań wrócili lokatorzy z kamienicy nr 13. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, w piątek 27 września PINB podjął decyzją, że do swoich mieszkań wrócić mogą mieszkańcy kamienicy nr 10b.
Rozbiórka kamienicy ruszyła 2 września. Pierwsze dwie kondygnacje rozbierane były ręcznie, żeby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim mieszkańcom okolicy. Strefa „zero” była konsekwentnie zmniejszana w miarę postępu prac.
Już w noc pożaru urzędnicy zapewnili wszystkim poszkodowanym miejsca w hotelu przy ul. Łozowej. Niedługo później mieszkańcom spalonej kamienicy przy ul. Kraszewskiego 12 urzędnicy przedstawili oferty najmu lokali komunalnych. 9 gospodarstw – czyli rodzin oraz osób, które indywidualnie wynajmowały tam pokoje – ma już klucze do swoich nowych lokali. Kolejne 4 miejskie mieszkania także trafiły do poszkodowanych w pożarze. Nowi lokatorzy wprowadzą się tam jednak, po wykonaniu drobnych remontów. Pozostałym czterem rodzinom lub osobom ZKZL nadal przedstawia oferty.
9 września od strony ul. Słowackiego udostępniono dla ruchu chodniki na wysokości budynków o numerach 8, 10 i 10a, a także – po drugiej stronie ulicy – na wysokości numerów 9, 9a i 9b oraz części numeru 11. Od strony ul. Szamarzewskiego z kolei umożliwiono ruch na chodnikach przy kamienicy na ul. Kraszewskiego 15, a po drugiej stronie – przy pawilonie, w którym znajduje się sklep z warzywami. Dzięki tym zmianom kilkanaście lokali mogło wznowić swoją działalność.Od poniedziałku, 23 września, dostępna dla pieszych była także część chodnika bezpośrednio przed kamienicą numer 11.
Po południu w czwartek, 26 września, podjęto decyzję o dopuszczeniu ulicy do użytkowania. Po zabezpieczeniu terenu po zburzonej kamienicy od piątku, 27 września od godz. 14:00 ulicą pojechały samochody w obu kierunkach.