Sportów walki jest sporo. Jedni trenują boks, inni zapasy, a chuligan z Wildy postanowił wypróbować technikę kickboxingu na zaparkowanych samochodach. Ofiarami stały się lusterka samochodowe, które musiały uznać wyższość rywala. Zawsze jest jednak większa ryba i tym samym sparing partnerem nie do przejścia okazała się poznańska policja.
W nocy z piątku na sobotę (20/21 września) mężczyzna idący ulicą Kosińskiego postanowił urządzić sobie z samochodów worek treningowy. Na nagraniu dostępnym w sieci widać, jak chuligan maszeruje szybkim krokiem, krzyczy niezrozumiałe słowa pod nosem i kopie zaparkowane samochody. Szczególnie upodobał sobie lusterka.
W pewnym momencie słownie zaczepia też przejeżdżające samochody. Kierowcy tych samochodów woleli nie ryzykować i pospiesznie odjeżdżali. Policja potwierdza zdarzenie z ulicy Kosińskiego na poznańskiej Wildzie.
– Policjanci zatrzymali mężczyznę, który kopał w samochody i niszczył lusterka. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że doszło do uszkodzenia sześciu samochodów. Na tę chwilę mamy zgłoszenie od właściciela jednego pojazdu. Pozostałych oczywiście ustalamy i będziemy prowadzić czynności w tej sprawie – informuje nas podinsp. Iwona Liszczyńska z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.
Ze względu na stan mężczyznę przetransportowano do szpitala.
– Jest on bardzo dobrze znany policjantom z Wildy. Na miejscu od razu zauważyli, że potrzebuje opieki medycznej – dodaje podinsp. Liszczyńska.
Niszczenie cudzej własności podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Czytaj też: Zatrzymanie krążenia u 16-latki. Lekarze długo walczyli o jej życie