Jest decyzja sądu w sprawie zażalenia, jakie Ewa Zgrabczyńska złożyła na, jej zdaniem, nielegalne zatrzymanie, które miało miejsce w kwietniu tego roku. Była dyrektorka poznańskiego zoo i jej obrońcy argumentowali, że aresztowanie jej było niezasadne oraz nielegalne.
Zatrzymanie Ewy Zgrabczyńskiej
Sprawa ma swój początek 12 kwietnia. Tego dnia Ewa Zgrabczyńska, ówczesna dyrektorka poznańskiego zoo, została usunięta ze stanowiska oraz zatrzymana przez policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. Takie zlecenie wystawiła poznańska prokuratura.
W odpowiedzi na to, pod koniec kwietnia Zgrabczyńska złożyła zażalenie do Sądu Rejonowego w Poznaniu. Zakwestionowała w nim zasadność i legalność swojego zatrzymania. Razem ze swoim obrońcą, Łukaszem Mielochem, była dyrektorka argumentuje, że jej doprowadzenie do prokuratury w kajdankach było niepotrzebne. Uznaje je również jako niezgodne z prawem, ponieważ sama dobrowolnie stawiłaby się na przesłuchanie. Od początku utrzymuje, że jest niewinna.
Sąd wydał decyzję
Na ostatnim posiedzeniu sąd jednak odrzucił to zażalenie, uznając, że decyzja prokuratora była zgodna z przepisami i uzasadniona. Zgodnie z orzeczeniem, działania policji, w tym przymusowe doprowadzenie Zgrabczyńskiej do prokuratury, oceniono jako prawidłowe i odpowiednie w kontekście całego postępowania.