Swoje działania rozpoczął Lokalny Zespół ds. Lasów Społecznych wokół Poznania. 3 września odbyło się pierwsze spotkanie w sprawie nowych zasad gospodarki leśnej w lasach społecznych.
W Wielkopolskim Urzędzie Wojewódzkim w Poznaniu odbyło się pierwsze spotkanie nowo powstałego zespołu. Zajmie się on się kwestiami związanymi z poznańskimi okolicznymi lasami. Zadaniem Lokalnego Zespołu ds. Lasów Społecznych wokół Poznania będzie m.in. wypracowanie propozycji nowych zasad prowadzenia gospodarki leśnej w lasach społecznych. Chodzi o to aby lepiej zadbać o najcenniejsze tereny przyrodnicze przy jednoczesnym zapewnieniu polskiemu przemysłowi odpowiedniej ilości drewna.
Kluczem ma być dialog
– Cel mamy wspólny, abyśmy rzeczywiście o te tereny zielone jak najlepiej zadbali, nie tylko z naszej perspektywy dnia jutrzejszego, ale też przyszłych pokoleń, naszych dzieci i wnuków. Zespół będzie bazował na tym, co jest dla nas wszystkich najcenniejsze, czyli ochrona tych lasów i przywrócenie ich roli społecznej po to, aby wszyscy mogli z nich w pełni korzystać – dodaje wojewoda wojewoda Agata Sobczyk.
fot. Wielkopolski Urząd Wojewódzki w Poznaniu
Zespół składa się 52 osób. Działalność wszystkich z nich skupia się na przyrodzie. Są to m.in. przedstawiciele Związku Leśników Polski, nadleśnictw, organizacji czy członkowie przemysłu drzewnego. Ich decyzje będą wspierać doradcy i eksperci. Przewodniczącym zespołu został Wiesław Krzewina, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu.
– Lasy społeczne są specyficznymi lasami, gdzie kryteria ich wyboru opierają się głównie na emocjach, ale też są wyrazem potrzeb lokalnego społeczeństwa względem korzystania z nich. Stąd chcemy wspólnie wytypować takie lasy wokół Poznania m.in. funkcje rekreacyjne, odpoczynku były traktowane priorytetowo, z zachowaniem bezpieczeństwa osób odwiedzających – mówi Wiesław Krzewina dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu.
Propozycje zespołu będą trafiały do wojewody wielkopolskiej, a następnie do Ministerstwa Klimatu i Środowiska.