Ali Gholizadeh dołączył do Lecha Poznań w lipcu 2023 roku. W poprzednim sezonie zagrał w 10 ligowych spotkaniach, w których nie zaliczył ani jednej asysty, ani nie zdobył żadnego gola. Teraz ma być po słowie z irańskim klubem.
W wygranym 1:0 meczu Lecha Poznań z Zagłębiem Lubin Ali Gholizadeh zaliczył swoją pierwszą asystę. Rekordowy transfer Ekstraklasy kosztował „Kolejorza” w zeszłym sezonie 1,8 mln euro. Przyszedł z belgijskiego R Charleroi SC. Oczekiwania były spore wobec reprezentanta Iranu, lecz ten większą część sezonu leczył kontuzję, której nabawił się przed transferem do Polski. Kibice zobaczyli go dopiero pod koniec października w spotkaniu Pucharu Polski z Zawiszą Bydgoszcz. Gdy już wrócił do sprawności fizycznej, to grał poniżej oczekiwań.
Dziennikarz Hatam Shiralizadeh poinformował, że piłkarz Lecha Poznań osiągnął porozumienie z irańskim klubem Persepolis FC. Kontrakt miałby być podpisany na 3 lata. Aktualny mistrz Iranu w poprzednim sezonie wyprzedził drugi w tabeli Esteghlal FC zaledwie o punkt. Irański klub przygotowuje się też do rywalizacji w azjatyckiej Lidze Mistrzów, w której zmierzy się z saudyjskimi Al Nassr i Al Hilal.
Odejście piłkarza zależne jest już tylko od porozumienia między oboma klubami. Tu na przeszkodzie na razie stoją pieniądze, ponieważ Lech Poznań chciałby za swojego zawodnika minimum 1,5 mln euro, natomiast klub z Bliskiego Wschodu oferuje 1 mln euro. W grę miałoby też wchodzić wypożyczenie 28-letniego piłkarza.
Czytaj też: Mrozek ratuje Lecha