Kalendarz letnich imprez w Poznaniu będzie w tym roku wypełniony po brzegi. Na Starym Rynku odbędą się imprezy cyklu organizowanego przez Estradę Poznańską pod nazwą Kulturalny Stary Rynek.
Cykl będą współtworzyć również niezależne instytucje zajmujące się muzyką, widowiskami lub animacją, wyłonione w ramach organizowanego konkursu.
Wybrzmieją różnorodne rytmy
– Zapragnęliśmy, żeby te wakacje były wypełnione wspaniałą, dobrą jakościowo muzyką – mówi Aleksander Gęsiński, koordynator Produkcji i Programu Estrady Poznańskiej. – Podczas tegorocznych koncertów wybrzmiewać będą różnego rodzaju gatunki muzyczne. Usłyszymy jazz, muzykę eksperymentalną, elektroniczną, więc wiele osób znajdzie coś dla siebie.
Koncerty będą odbywać się w obrębie płyty Starego Rynku. 8 lipca o godz. 17.00 na scenie pojawią się m.in. Gosia i Kuba Marciniakowie. To duet czerpiący z muzyki poważnej, jazzowej oraz ludowej. Wystąpią na balkonie Pałacu Działyńskich.
W neosoulowe klimaty, pomieszane z R&B wprowadzi nas zespół Neons, w skład którego wchodzą Maurycy Olszlegier oraz Natalia Hoffmann. Wystąpią 11 lipca o 19.00. W kolejnym tygodniu, 18 lipca o 19.00 na scenie zagoszczą Adam Romel i Aleksander Rudawski.
W sierpniu poznaniaków i poznanianki czeka jeszcze więcej muzycznych atrakcji. 1 sierpnia o godz. 19.00 odbędzie się podwójny koncert, na którym usłyszymy Córy, czyli żeński duet, łączący hip-hop i soul oraz boysband Kosmonauci, który wywodzi się z tradycji jazzowych, czerpiący z hip-hopu, drum&basu i improwizacji.
Nietypowe brzmienia zaserwuje zespół Babadag, który wystąpi 25 lipca o godz. 19.00. Tworzy on muzykę „organiczną”, wykonywaną głównie na instrumentach akustycznych. Swoim brzmieniem nawiązuje ona do pierwotnych rytmów.
Miłośników muzyki alternatywnej zainteresuje koncert grupy Alameda 5, który wystąpi 8 sierpnia o godz. 19.00. Muzyka, którą wykonuje, jest na pograniczu wielu gatunków, od modern krautrock do electronic fusion. Na 22 sierpnia o 19.00 zaplanowano kolejny łączony występ, podczas którego mikrofony przejmie Willa kosmos, czyli poznańscy artyści, specjalizujący się w alternatywnych rytmach z nurtu modern punk rock oraz zespół Promyki, grający punk. O muzykę klasyczną zadba Orkiestra dęta, która wystąpi 28 sierpnia o godz. 12.00. Cykl koncertów zamknie zespół jaava, który pojawi się na scenie 29 sierpnia o godz. 19.00. Zagra on muzykę alternatywną, inspirowaną awangardowym rockiem i postpunkiem.
Także na jazzowo
W ramach Kulturalnego Starego Rynku do Poznania powrócą kameralne koncerty jazzowe. W aż 4 niedziele lata będzie można usłyszeć brzmienia zespołów wykonujących muzykę improwizowaną.
Pierwszą formacją, która wystąpi w cyklu będzie Dixie Company. Na scenie pojawi się 30 czerwca o godz. 12.00. 7 lipca o godz. 12.00 na scenie pojawi się Patrycjusz Gruszecki, trębacz i wokalista, który zagra z zespołem. 28 lipca o 12.00 swoją muzykę poznańskiej publiczności zaprezentuje Marynata Gypsy Trio, a cały cykl zamknie koncert Happy Jazz Bandu, który za scenie Kulturalnego Starego Rynku zagości 11 sierpnia o godz. 14.00.
Dla miłośników kina i teatru
Na Starym Rynku odnajdą się nie tylko ci, którzy kochają muzykę. Przygotowano także coś dla miłośników kina. Na ekranie pod chmurką wyświetlone zostaną 4 tytuły, które dotyczą nieoczywistych obrazów miast i bohaterów:
„Blade Runner” – 10 lipca, godz. 21.45,
„Najgorszy człowiek na świecie” – 17 lipca, godz. 21.30,
„Berlin Calling” – 7 sierpnia, godz. 21.00,
„Ema” – 21 sierpnia, godz. 20.30.
Kulturalny Stary Rynek ma również propozycje dla tych, którzy chcą poczuć emocje z desek teatrów. Zaplanowane są 3 spektakle, które odbędą się kolejno 11, 18 oraz 25 sierpnia, wszystkie o godzinie 12.15.
Teatr Animacji wystąpi ze spektaklami „Misja Poznań – gdzie są koziołki” oraz „Misja świat – Dynks i Wihajster na tropie” (oba w reżyserii Marka A. Cyrisa). Z kolei grupa TeatRyle, zaprasza na „Włoszczyznę”, gdzie postacie odgrywane są przez lalki.
Wstęp na wszystkie wydarzenia w ramach Kulturalnego Starego Rynku jest darmowy. Więcej informacji na temat wydarzeń
Czytaj także: Gorący maj na Ławicy. Latamy na potęgę
