Kto zostanie nowym prezesem Sądu Okręgowego w Poznaniu? Tego jeszcze nie wiadomo, ale pewne jest, że o wyborze kandydatów zdecydują sami sędziowie, a nie jak za rządów PiS odgórnie Ministerstwo Sprawiedliwości.
Już 18 marca zbierze się Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Okręgowego w Poznaniu. Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar poprosił poznańskich sędziów, by ci sami wytypowali dwóch lub trzech sędziów, którzy ich zdaniem mają największe kompetencje, by zasiąść w fotelu prezesa Sądu Okręgowego. Z tego grona ministerstwo wytypuje swojego faworyta, który będzie kierował poznańskim sądem.
– Nowy minister sprawiedliwości powrócił do dawne dobrej tradycji. Za władzy PiS o tym, kto będzie kierował PiS, decydowali wyłącznie politycy. Sędziowie nie mieli na to absolutnie żadnego wpływu. Po prostu przychodził faks z nazwiskiem – zdradza nam anonimowo jeden z sędziów Sądu Okręgowego.
18 marca poznamy więc potencjalnych kandydatów, a prawdopodobnie kilka dni później nazwisko szefa lub szefowej „okręgu”.
Do czasu wyboru nowego prezesa sądem tymczasowo kieruje sędzia Tomasz Kosmalewicz. Obowiązki prezesa pełni od 23 lutego 2023 r., kiedy odwołano ze stanowiska sędziego Daniela Jurkiewicza.