We wtorek, 27 lutego na trasie S5, między Lesznem a Śmiglem, chwilę po porannym karambolu doszło do kolejnych wypadków drogowych. Policja informuje o kilkudziesięciu wypadkach i kilkunastu osobach rannych. Powodem bardzo silna mgła i słaba widoczność na drodze.
W wypadku początkowo brały udział dwa pojazdy: bus oraz ciężarówka. Według pierwszych informacji autobus najechał na tył ciężarówki, co wywołało poważne obrażenia u dwóch pasażerów.
Kolejne informacje dotyczyły wypadku, w którym udział wziąły: bus, dwa pojazdy ciężarowe i sześć samochodów osobowych. Rannych łącznie jest 5 osób.
Na miejscu zdarzenia występuje silna mgła, utrudniająca kierowcom pole widzenia. Widoczność niespełna 100 m. Policja informuje już o kilkudziesięciu wypadkach i kilkunastu rannych.-
– Ze wstępnych informacji wynika, że do szpitali zostało zebranych 15 osób, ale ta liczba może się zmienić. W związku z sytuacją na tej drodze policjanci zamknęli drogę ekspresową w obu kierunkach – informuje mł. insp. Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji.
Jak dodał Andrzej Borowiak: – Do szpitali trafiły dwie osoby w stanie poważnym, dwie osoby ze złamaniami oraz dwuosobowa rodzina z dzieckiem w stanie lekkim. Łącznie do różnych szpitali w Lesznie i w Kościanie zostało przewiezionych siedem osób.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podaje, że łącznie w karambolu wzięły udział 22 pojazdy i poszkodowanych zostało 10 osób.
Droga w kierunku Poznania jest obecnie zablokowana, a służby ratunkowe pracują nad usuwaniem skutków kolizji. Przewiduje się, że utrudnienia mogą potrwać nawet około 3 godzin.
Służby ratunkowe, w tym straż pożarna i pogotowie ratunkowe, natychmiast skierowały się na miejsce wypadku, aby udzielić pomocy poszkodowanym oraz zabezpieczyć teren.
Policja apeluje do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności i korzystanie z alternatywnych tras, aby uniknąć utrudnień w ruchu drogowym.
Czytaj więcej o wcześniejszym wypadku: Karambol na ważnej wielkopolskiej drodze
