Ogromne emocje towarzyszą dzisiejszej sesji rady miasta Poznania, podczas której radni mieli zająć się przyjęciem „Polityki Miasta Poznania na rzecz Równości i Różnorodności Społecznej na lata 2024-2026”. W sali pojawiło się kilkudziesięciu protestujących mieszkańców, którzy wyrazili swoje niezadowolenie. Skandowali, że radni, którzy są za projektem, są „bandytami” i „komunistami”.
Przedstawiciele protestu przynieśli ze sobą tęczowe torby, na których widniały hasła takie jak „Demoralizacja”, „Gwałty na dzieciach” czy „HIV AIDS”. Dodatkowo trzymali kartki z napisami „Wyrównajcie chodniki” i „Tęczowy Poznań? Dziękuję”.
Emocje podgrzały się jeszcze przed rozpoczęciem debaty, kiedy radna Marta Mazurek (KO) zachęcała do korzystania z „pojęciownika równościowego”. Jednak jej przemówienie zostało zagłuszone grupowym kaszlem ze strony protestujących.
Zamieszanie i krytyka pod adresem radnych Koalicji Obywatelskiej
Zebrani protestujący nie szczędzili krytyki pod adresem radnych Koalicji Obywatelskiej, oskarżając ich o bycie bandytami. Pytali też o wyłączenie Telewizji Polskiej. Przewodniczący rady Grzegorz Ganowicz z KO próbował uspokoić sytuację, apelując o zachowanie kultury i zasad. Niemniej jednak, emocje na sali pozostawały wzburzone.
Miasto Poznań przygotował projekt dokumentu pt. „Polityki Miasta na rzecz Równości i Różnorodności Społecznej” z Zespołem ds. Polityki Równości i Różnorodności. Władze miasta zachęcały do udziału w konsultacjach społecznych. Podkreślano ich znaczenie dla wypracowania wizji miasta, w którym każdy może czuć się bezpiecznie i równo traktowany.
Konsultacje społeczne trwały od 5 czerwca do 11 września 2023 roku. Procesowi przewodził Wydział Zdrowia i Spraw Społecznych. Zbierano opinie, uwagi i wnioski w obszarze polityki równościowej.
W reakcji na dzisiejsze procedowanie projektu uchwały Przemysław Grzegorek z Koalicji Odnowy Rzeczypospolitej Wolność i Nadzieja (KORWiN) ogłosił organizację pikiety przed Urzędem Miasta Poznań. Udział wzięły środowiska narodowościowe związane z obroną życia poczętego oraz powiązane z grupami wolnościowymi.
Sesja Rady Miasta Poznania przerwana
Przemysław Alexandrowicz (PiS), wiceprzewodniczący Rady Miasta Poznania i wiceprzewodniczący Komisji Oświaty i Wychowania w trakcie sesji krytykował pomysł wprowadzenia dokumentu o polityce równościowej. Mówił, że tego typu dokumenty muszą być ustalone w zgodzie z mieszkańcami, a także, że grożono mu krokami prawnymi na Komisji Oświaty i Wychowania, gdy zakwestionował prawo do nazywania transseksualnego mężczyzny mianem kobiety. Wyjaśniał, że polityka równościowa powinna obejmować też wysłuchanie mniejszości, która nie zgadza się na wprowadzenie dokumentu. Po blisko godzinnym przemówieniu radnego, głos zabrała Marta Mazurek (KO), wiceprzewodnicząca Komisji Oświaty i Wychowania, której jednak protestujący mieszkańcy – wykrzykujący m.in. hasło „komuniści” – utrudniali wyrażenie swoich myśli. O ciszę w trakcie obrad prosił przewodniczący Grzegorz Ganowicz (KO), którego mieszkańcy nazwali „bandytą”. Zarządzono pół godzinną przerwę w obradach sesji rady miasta Poznania.
Czytaj też: Ceny mieszkań w Poznaniu wzrosły o 17 proc. Rekordowy 2023 rok