Lech Poznań bez większych problemów pokonał trzecioligową Zawiszę Bydgoszcz i awansował do 1/8 finału Pucharu Polski. Debiut w Kolejorzu zaliczył Irańczyk Ali Gholizadeh.
Tylko na 20 minut wystarczyło sił piłkarzom trzecioligowej Zawiszy Bydgoszcz, aby podjąć walkę o awans do dalszej fazy rozgrywek finału Pucharu Polski. Później na boisku przeważali już tylko piłkarze Kolejorza.
Pierwsza bramka dla Lecha padła w 24 minucie. Szymczak otrzymał piłkę ze środkowej strefy boiska. Przedostał się w pole karne i uderzeniem po długim słupku pokonał bramkarza gospodarzy.
Drugi gol dla Lecha padł na kilka minut przed przerwą. Po faulu na Szymczaku sędzia podyktował jedenastkę. Do piłki podszedł Kristoffer Velde i na raty, strzałem z dobitki, pokonał golkipera Zawiszy.
Po zmianie stron znów na boisku przeważali piłkarze Lecha. W 65. minucie Szymczak otrzymał piłkę na linii pola karnego. Doskonale obrócił się z futbolówką i dograł do Wilaka. Ten nie zastanawiając się strzałem z pierwszej piłki, podwyższył na 3:0.
Po 5 kolejnych minutach było już po meczu. Zawiszę dobił znów młodzieżowiec Lecha, Filip Wilak. Skrzydłowy Kolejorza uderzeniem po długim słupku podwyższył na 4:0.
Warto dodać, że swój debiut w Lechu zaliczył Ali Gholizadeh. To najdroższy tegoroczny nabytek Lecha. Przez rehabilitację po kontuzji nie zagrał do tej pory żadnego meczu. W kilku sytuacjach pokazał się z całkiem niezłej strony.
Lech kolejne spotkanie, tym razem już w 1/8 finału Pucharu Polski zagra 6-9 grudnia.
czytaj także: Ważny obrońca Lecha wyłączony z gry nawet na 6 tygodni
