7-letni chłopiec trafił do szpitala z urazami głowy i nogi po tym, jak uderzył w niego, jadący hulajnogą elektryczną mężczyzna. Sprawdzono, z jaką prędkością się poruszał.
24-latek jechał elektryczną hulajnogą około 35 km/h. Niespodziewanie zza auta, zaparkowanego na ulicy w Ostrowie Wielkopolskim, wybiegło 7-letnie dziecko, w które uderzył. Chłopiec karetką został przewieziony do szpitala.
Z policyjnych ustaleń wynika, że chłopiec wyszedł zza zaparkowanego auta i wszedł na ścieżkę rowerową, po której jechał 24-latek. Jechał jednak zdecydowanie zbyt szybko. Przepisy ograniczają prędkość tego typu urządzeń do 20 km/h. Gdyby mężczyzna nie jechał 35 km/h zderzenie byłoby mniej poważne.
Ostatecznie policja zdarzenie to zakwalifikowała jako kolizję.
Czytaj więcej: Agresywny mężczyzna nieustannie atakuje pasażerów linii autobusowej nr 159
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl