Dziennikarze nie wiedzieli o remoncie Starego Rynku i bardzo zawiedli się widokiem maszyn budowlanych. Docenili z kolei inne atrakcje. Podróż do Poznania polecają jednak dopiero po zakończeniu remontów.
Nie wiedzieli o remontach
Czeski portal PrahaIN opublikował reportaż z wycieczki do stolicy Wielkopolski. Już po tytule wywnioskować można jednak, że dziennikarze na Poznaniu się zawiedli. Jak opisali, podróż zajęła im niecałe sześć godzin i kosztowała około 100 złotych na osobę. To, co również spodobało się Czechom, to tanie noclegi. Dziennikarzom najbardziej zależało na zobaczeniu ratusza. Nie wiedzieli jednak, że aktualnie trwa remont Starego Rynku.
– Niestety wyruszyliśmy, nie informując się o aktualnej sytuacji. Kiedy dotarliśmy do głównej atrakcji turystycznej całego miasta, czyli poznańskiego Rynku Głównego, zwanego po polsku Starym Rynkiem, byliśmy rozczarowani. – czytamy na PrahaIN.
Nie tylko płyta rynku
Czechów zaskoczył nie tylko remont płyty Starego Rynku, ale także prace prowadzone na bocznych uliczkach. Jak opisują dziennikarze, jeden z mieszkańców Poznania przekazał im, że remont trwa już od 500 dni i nie ma co oczekiwać, że skończy się w tym roku. Czesi zwrócili również uwagę na ogródki restauracyjne, które działają na Starym Rynku oraz na hałas maszyn budowlanych, który towarzyszy przy jedzeniu.
Do Poznania dopiero po remoncie
Dziennikarze podkreślili jednak, że w Poznaniu jest również wiele pięknych miejsc do zobaczenia. Wymienili między innymi plac Wolności, budynek Biblioteki Raczyńskich oraz wiele kościołów. Docenili również uliczki w centrum, na których nie jest prowadzony remont. Bardzo spodobał im się także Stadion Miejski. Czesi finalnie zachęcili do wizyty w Poznaniu, ale dopiero po zakończeniu rewitalizacji Starego Rynku.
Czytaj także: Poznański Chór Chłopięcy poleciał do USA. Zachwycili amerykańską publiczność
Źródło: PrahaIN
