Lidia Dudziak i Krzysztof Rosenkiewicz z Prawa i Sprawiedliwości na wtorkowej sesji rady miasta zaprotestowali przeciwko sobotniej manifestacji, jaka odbyła się na placu Wolności w Poznaniu. Nie podobało im się to, co zostało powiedziane i pokazane na pikiecie. Manifestacje zorganizowali poznańscy muzułmanie pod hasłem „Nie ma miejsca dla rasizmu”.
Radna Dudziak w tej sprawie przygotowała specjalne oświadczenie, które odczytała na sesji. Zaznaczyła w nim, że słowa poznańskiego imama Youssef Chadid wypowiedziane na manifestacji o tym, że: „w Polsce jest wielu zwolenników zamachowca, który dwa tygodnie temu strzelał do niewinnych ludzi”, to cyniczna gra człowieka, który jest gościem w naszym domu i za takie słowa powinien przeprosić.
W oświadczeniu odniosła się także do transparentu, który w ręku trzymał jeden z manifestujących. Na tym transparencie postawiono znak równości między łysym osiłkiem z kijem bejsbolowym, znakiem Polski walczącej na ręce i napisem „Polska dla Polaków„ – na koszulce a terrorystą ISIS z zamaskowaną twarzą i karabinem.
Radna PiS powołując się na książkę Chrisa Bishopa „Dywizje Waffen SS” pytała – jak czytamy w książce, muzułmanie odbywający służbę w armii chorwackiej, chcieli walczyć w szeregach nowej jednostki – 13. chorwackiej dywizji górskiej SS Handschar. Chcecie powiedzieć, że Polacy to ISIS? To niedopuszczalne. Czy znak równości można również postawić między muzułmanami a SS i Hitlerem? .
Do słów Dudziak na spotkaniu z dziennikarzami odniósł się, prezydent Jacek Jaśkowiak mówił, że „sięganie do przeszłości i wskazywanie, że w jednostkach SS byli muzułmanie, jest niestosowne„.
– Tak jak niestosowne byłoby pokazywanie mieszkańcom Zakopanego, że zdarzały się jednostki, które współpracowały z nazistami, tak jak Goralenvolk. Ja jestem zwolennikiem otwartego miasta, miasta pełnego tolerancji- mówił Jacek Jaśkowiak.
Jak podaje portal wyborcza.pl/poznan imam Youssef Chadid przepraszać nie ma zamiaru: – Słowa radnej są niesprawiedliwe. Rozumiem, że muzułmanie mają siedzieć cicho, że można ich dyskryminować i obrażać? Dlaczego politycy nie chcą, żeby nasz głos był wysłuchany? Dlaczego mówiłem o wielu zwolennikach zamachowca w Polsce? Proszę spojrzeć na to, jak jesteśmy atakowani w internecie, i zobaczyć statystyki Rzecznika Praw Obywatelskich dotyczące agresji wobec muzułmanów. Zapraszam panią radną, żeby do nas przyszła i z nami porozmawiała. Nasza sytuacja nie jest wesoła. Gdzie była pani radna, gdy grożono mi śmiercią?