800 procent więcej za prąd mają zapłacić poznańskie uczelnie. Już zapowiadają obniżanie temperatury

Woda w kranach będzie zimniejsza, a temperatura w budynkach, w miarę możliwości niższa. Poznańskie uniwersytety przygotowują się na ciężką zimę. Oferty, które otrzymały od dostawców energii w przetargu na 2023 rok, są o 800 proc. większe, niż teraz.

KOLOSALNY WZROST CEN

Średnia cena 1 kilowatogodziny w Polsce w 2022 roku wynosi 77 gr. W 2021 roku było to 74 gr, w 2020 roku 68 gr, natomiast w 2019 opłata wynosiła 61 gr za każdą kWh. W Poznaniu cena ta wynosi aktualnie 72 grosze. Wzrost cen energii dotknął między innymi poznańskie uczelnie.
Aż 5 z nich nie rozstrzygnęło przetargu na dostawy prądu. Obecny obowiązuje do końca bieżącego roku.

800 PROCENT WIĘCEJ

Oferenci, czyli PGE oraz Enea zaproponowali podwyżkę cen o ponad 800 proc. Obejmuje to Uniwersytet im. Adama Mickiewicza, Uniwersytet Ekonomiczny, Uniwersytet Przyrodniczy, Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego i Akademię Wychowania Fizycznego.

Dla samego UAM oznaczałoby to wzrost kosztów energii o prawie 60 milionów złotych. Uniwersytet posiada trzy kampusy w różnych częściach Poznania. Łącznie jest to 20 wydziałów. Teraz uczelnie rozpiszą przetarg jeszcze raz i będą liczyć na korzystniejsze oferty. Ponadto, UAM wprowadzi specjalny plan oszczędnościowy.

ZIMNO NA KORYTARZACH?

Przede wszystkim w dni wolne od pracy uczelni oraz w godzinach po zajęciach temperatura w budynkach UAM będzie niższa. Dodatkowo władze uczelni obniżą temperatury na korytarzach. Co więcej, zajęcia będą w miarę możliwości prowadzone bez dodatkowego zużywania energii. Ograniczone zostanie również oświetlanie budynków uniwersytetów. Dodatkowo władze uczelni ograniczą temperaturę wody w kranach.

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl