Migrantów transportował Gruzin. Syryjczyków odebrał z okolic polsko-białoruskiej granicy, a miał zawieźć do Niemiec i przy okazji na tym zarobić. Wszyscy przyznali się do winy.
JECHALI DO NIEMIEC
Funkcjonariusze straży granicznej zatrzymali czterech Syryjczyków, którzy próbowali nielegalnie przekroczyć polską granicę. Do zdarzenia doszło w piątek 3 marca na jednej z dróg w powiecie kolskim. Kierujący osobówką 31-letni obywatel Gruzji przewoził cudzoziemców w stronę Niemiec. Strażnicy zatrzymali ich do kontroli.
NIE MIELI WIZY
Jak się okazało, Syryjczycy posiadali przy sobie syryjskie paszporty, ale nie posiadali ważnej wizy ani innego dokumentu uprawniającego do wjazdu lub pobytu w Polsce. Co więcej, jak ustalili funkcjonariusze, kierowca miał zarobić na nielegalnym przewozie migrantów. Syryjczyków zabrał spod okolicy granicy polsko-białoruskiej, a następnie miał ich zabrać do Niemiec.
PRZYZNALI SIĘ DO WINY
Gruzin został zatrzymany i już usłyszał zarzuty ułatwienia lub umożliwienia 4 cudzoziemcom pobytu wbrew przepisom prawa nam terytorium Polski. Przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze grzywny w wysokości 2 tysięcy złotych oraz 6 miesięcy więzienia z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres 2 lat. Syryjczycy usłyszeli zarzuty związane z nielegalnym przekroczeniem granicy. Przyznali się do winy i poddali karze 3 miesięcy więzienia z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres roku.