Dwie kobiety w niewielkim Trzemesznie padły ofiarą uporczywego nękania. Mierzyły się z groźbami pozbawienia życia czy wyzwiskami. Działania policji doprowadziły do zatrzymania stalkerów.
W ciągu dwóch tygodni policjanci z Trzemeszna, liczącego niecałe osiem tysięcy mieszkańców zatrzymali dwóch stalkerów. Do pierwszego zdarzenia doszło 30 kwietnia. To wtedy do komisariatu zgłosiła się 38-letnia kobieta nękana przez swojego byłego partnera. Jak przekazała funkcjonariuszom, 49-latek nachodził ją w miejscu zamieszkania i wyłączał prąd. Co więcej, wydzwaniał do niej.o różnych porach dnia i nocy. Kiedy kobieta mówiła mu o zakończeniu związku, mężczyzna zaczął grozić jej siekierą oraz nożem.
Funkcjonariusze przyjrzeli się sprawie i zebrali materiały dowodowe, które następnie przekazali prokuraturze. Poskutkowało to wnioskiem do sądu. Teraz mężczyzna przebywa w areszcie tymczasowym.
Wymuszał pieniądze na alkohol
W drugim przypadku ofiarą nękania padła 70-letnia kobieta. Jej były mąż nachodził ją w jej mieszkaniu i wymuszał od niej pieniądze na alkohol. Kiedy odmawiała, kończyło się wulgarnymi wyzwiskami oraz groźbami pozbawienia życia i spalenia mieszkania. Funkcjonariusze porozmawiali z najbliższą rodziną i sąsiadami 70-latki. Po zebraniu potrzebnych informacji zatrzymali mężczyznę. Był wtedy pod wpływem alkoholu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Teraz 67-latek znajduje się w areszcie tymczasowym.
Obu zatrzymanym grozi nawet do ośmiu lat więzienia za uporczywe nękanie.