„Wracajcie do Izraela” – to tylko niektóre z haseł propagowanych na poznańskim Starym Rynku. Organizatorką antysemickiego zgromadzenia była matka czworga dzieci i współpracownica Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
O sprawie pisze dzisiejsza Gazeta Wyborcza. Chodzi o zgromadzenie nacjonalistów pod pręgierzem, które zorganizowano w minioną sobotę, 18 sierpnia. Podczas legalnie zarejestrowanego zgromadzenia ustawiono namiot Narodowego Odrodzenia Polski. „Udekorowany” był krzyżem celtyckim – symbolem supremacji białej rasy. Puszczano też piosenki kojarzone ze środowiskiem neonazistów. W ich treści padają słowa m.in. o „żydowskich hienach”.
Piotr Żytnicki z Gazety Wyborczej postanowił przyjrzeć się bliżej sylwetce kobiety, która zgłosiła organizację tego zgromadzenia. Jak ustalił była nią Marzena Dobner.
– Według naszych ustaleń Dobner mieszka w Warszawie, a do Poznania przyjechała specjalnie na antysemickie zgromadzenie, które zorganizowała. Ma wiele twarzy. Przedstawia się jako doktor filologii polskiej, absolwentka prawa i matka czterech synów. Jej dzieci nie chodzą do szkoły, uczy je sama w domu. Propaguje edukację domową. Katolicki Uniwersytet Lubelski przedstawia ją jako współpracowniczkę Katedry Teorii i Antropologii Literatury – pisze Wyborcza i dodaje, że Dobner to także działaczka antyaborcyjna, która w tym roku w Sejmie zabierała głos podczas obrad komisji zajmującej się projektami liberalizacji prawa aborcyjnego.
– Aborcję porównywała do zagłady Żydów: – Aborcja jest zawsze morderstwem. Stanowi Holokaust dzieci – przytacza słowa organizatorki antysemickiego zgromadzenia w Poznaniu
Czytaj też: Podejrzany o zabicie żony. Właśnie doprowadzono go do sądu [ZDJĘCIA]
.