Pobytem w izbie wytrzeźwień i wysoką karą grzywny zakończył się dla jednego z pasażerów lot do Edynburga. Pijany 37-latek znieważył pracowników lotniska i funkcjonariuszy straży granicznej.
37-latek spóźnił się na swój lot do Edynburga. Kiedy obsługa lotniska poinformowała go, że wpuszczenie pasażerów do samolotu zostało zakończone, mężczyzna wpadł w szał.
Polak zachowywał się głośno i napastliwie, obrażał innych pasażerów oraz używał wulgarnych słów. Nie stosował się także do poleceń wydawanych przez funkcjonariuszy oraz dopuścił się znieważenia interweniującego funkcjonariusza SG – informuje ppor. Paweł Biskupik rzecznik prasowy komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej .
37-latek z każdą chwilą stawał się coraz bardziej agresywny. Strażnicy graniczni nie widząc innej możliwości, obezwładnili mężczyznę i zakłuli w go kajdanki. Na miejsce została wezwana policja. Okazało się, że mężczyzna jest pijany, trafił do izby wytrzeźwień.
Trzeźwy 37-latek po powrocie z izby wytrzeźwień usłyszał zarzut znieważenia funkcjonariusza Straży Granicznej oraz wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. Za popełniony czyn Polak ukarany został mandatem karnym w wysokości 2 tysięcy złotych – informuje ppor. Paweł Biskupik rzecznik prasowy komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.